sobota, 26 grudnia 2015

Pumpkin Patch



Pumpkin Patch - czyli pole dyniowe, bo podstawa to wybrać odpowiednią dynię! Oczywiście z dodatkowymi atrakcjami, aż w końcu dynia przestaje być tak ważnym elementem. Relacja jak najbardziej szczegółowa.






Coś co się raczej w Polsce nie zdarza - proszę bardzo!

Gdy absolutnie wszyscy na facebooka wrzucają zdjęcia na tym krześle




Czas na zwierzęta - wszystkie możliwe, łącznie  z... wielbłądem.


Koza - księżniczka na wieży?






Kanguropodobne COŚ





Atrakcje dla dzieci (wyścig kaczek jest zdecydowanie moim ulubionym haha)







Armata strzelająca jabłkami




I taka strzelajaca DYNIAMI





Corn Maze (Labirynt):





Ptaszarnia, w której papugi były gotowe zabić (lub usiąść na głowie) byleby tylko dostać JEDZENIE.





Pumpkin Patch (czyli generalnie what it is all about) Trochę czekaliśmy z wyborem dyni, w związku z czym nie było wielu możliwości, ale i tak zakupy sie udały.





Generalnie całe doświadczenie na sto procent nie do powtórzenia nigdzie indziej na świecie! Kocham Stany!

Wykrywam podobieństwo




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz